Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w dobie portali społecznościowych i ciągłych zabaw bal studniówkowy zachował swój dawny urok

Agnieszka Kubik
W 2010 roku studniówka młodzieży z LO im. B. Prusa była bardzo udana. Jak będzie w 2011 roku
W 2010 roku studniówka młodzieży z LO im. B. Prusa była bardzo udana. Jak będzie w 2011 roku fot. Agnieszka Kubik
Już w najbliższą sobotę zaczynają się studniówki. 8 stycznia na balu bawić się będzie młodzież z LO im. B. Prusa oraz z ZSZ nr 2.

W pierwszym przypadku bawić się będzie około 370 osób, w drugim - ponad setka. Budowlanka będzie się bawiła 15 stycznia, a ekonomik i Zespół Szkół nr 4 - 5 lutego.

Pytanie o koszty balu zawsze wzbudza zażenowanie i brak odpowiedzi.

- 350 złotych od pary - nie ukrywa Robert Ojrzyński, przewodniczący komitetu studniówkowego w LO im. B. Prusa. - To o sto złotych taniej niż rok temu. Poza tym jako organizator po raz pierwszy wprowadziłem dofinansowanie dla tych uczniów, którzy mają trudniej pod względem finansowym. Skorzystało z tej możliwości pięć osób.

Tegoroczną nowością jest całkowity zakaz palenia, wymagany zresztą ustawą.

- Czyli nie tylko zero alkoholu, ale i nikotyny - dopowiada Robert Ojrzyński. - Młodzież zapoznała się z regulaminem i podpisała go. Mam nadzieję, że stanie na wysokości zadania i nie będzie paliła po kątach. Studniówki muszą pozostać szkolnymi imprezami, aby młodzież wiedziała, że podlegają pewnym rygorom.

Przygotowanie nastolatka na studniówkę to dla rodziców koszt od 800 do 1.000 złotych - i to niezmiennie od lat. Kosztuje strój, fryzjer, kosmetyczka, trzeba też zapłacić za osobę towarzyszącą.

Modne stało się szukanie partnera na forach poświęconych studniówkom. "Poszukuję sympatycznego faceta na studniówkę, 185 cm i więcej, musi umieć tańczyć i się zachować " - opisuje swoje wymagania Magda, a w ofertach może przebierać. - Sztuczna zabawa w dorosłych, jedno wielkie zakłamanie i ośmieszanie autorytetu szkoły (zwłaszcza w kwestii alkoholu, którego "oficjalnie" nigdy nie ma), parada próżności i obłudy, pedagogów, uczniów i rodziców - uważa z kolei jeden z nauczycieli, stały bywalec studniówek. - Imponuje rozsądek młodzieży, która zrezygnowała z narażania rodziców na koszty. Właśnie oni zdali już swój egzamin dojrzałości.

A jakie jest Państwa zdanie?

* * * * *

Zapraszamy do wspólnej zabawy.
Prosimy o archiwalne zdjęcia z Waszych studniówek. Najciekawsze pokażemy na łamach "ITS", a także na naszym portalu www.skierniewice.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto