Pan Wincenty został wypisany ze szpitala do domu. Mieszka sam i nie może chodzić o własnych siłach. Jedyną rodziną, jaka się nim interesuje, są dwie dużo starsze siostry.
Wincenty Białek, samotnie mieszkający 58-latek, trafił do skierniewickiego szpitala we wtorek po godzinie dwunastej. "Przyjęty w trybie nagłym w wyniku przekazania przez zespół ratownictwa medycznego" - czytamy w historii choroby. Został wypisany o 16.23. Więcej w ITS w piątek i na www.tygodnikits.pl w czwartek od godz. 18
OBEJRZYJ FILM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!