Bójka pod dworcem w Skierniewicach

W sobotę, 18 kwietnia około godz. 22.10 policjanci otrzymali od dyżurnego pilne polecenie dojazdu w rejon dworca w Skierniewicach.

Pod jednym z okolicznych sklepów biła się grupa osób. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce na ulicy przed obiektem handlowym zastali czterech zadających sobie ciosy mężczyzn. Po krótkiej chwili zostali oni obezwładnieni i zatrzymani. Kolejne patrole policyjne wspomogły interwencję i przewiozły zatrzymanych do szpitala gdzie opatrzono mężczyznom obrażenia powstałe w wyniku bójki.

Podejrzewanymi okazali się trzej mieszkańcy powiatu skierniewickiego w wieku od 22 do 27 lat. Badanie wykazało w ich organizmach od 2 do 2,5 promila alkoholu. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do bójki doszło po tym, jak ekspedienci dwukrotnie odmówili sprzedaży alkoholu wchodzącym do sklepu klientom. Najpierw procentowy trunek próbowali kupić 25-latek i jego 27-letni kolega.

Sprzedawcy zdecydowanie odmówili sprzedaży alkoholu nietrzeźwym mężczyznom, którzy opuścili sklep i stanęli przed wejściem. Następnie do sklepu weszli kolejni nietrzeźwi klienci – 22 i 27 latek, którzy również próbowali kupić alkohol z negatywnym skutkiem. Kiedy wychodzili ze sklepu, pomiędzy nimi, a stojącą przed sklepem dwójką doszło do wymiany zdań, która doprowadziła do bójki.

Czterej zatrzymani mężczyźni, po wytrzeźwieniu, usłyszeli zarzuty uczestnictwa w bójce. W tym przypadku, w myśl obowiązujących przepisów prawa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.