Chodzi o kwotę 9 tys. zł plus koszt zakupu materiałów. - Chcielibyśmy pokryć papą przeciekający dach, wymienić dziurawe rynny oraz ocieplić, otynkować i pomalować trzy ściany - wymienia Ewa Juraś, prezes stowarzyszenia.
- Robimy remonty ze środków własnych, ale wreszcie należałoby to zrobić profesjonalnie.
W budynkach przy ul. Kozietulskiego znajduje swoją siedzibę hostel dla kobiet, doświadczających przemocy domowej, ośrodek przeciwdziałania przemocy w rodzinie, rodzinny klub abstynenta, klub młodzieżowy oraz unijny bank żywności.
- W ciągu ostatnich pięciu lat udało nam się pozyskać ze źródeł unijnych 700 tys. zł na realizację różnych projektów - dodaje prezes. - A ratusza o żadne pieniądze nigdy nie prosiliśmy. Czy miasto udzieli wsparcia?
- Odpowiedź jest w trakcie przygotowania - mówi Anna Wolińska, rzecznik ratusza.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?